Sokół Cię Przyprowadził...
Wchodzisz do biblioteki. Od razu wyczuwasz zapach starodruków, który unosi sie w tym miejscu. Przy ścianach stoją półki wypełnione po brzegi różnego rodzaju księgami. Przechodzisz się po miękkim dywanie. W kominku pali sie ogień. Tuż obok kominka w wygodnym fotelu siedzi brodaty mag wertujący jakieś pergaminy. Nagle ktoś kładzie Ci dłoń na ramieniu.
- Zakładam, ze jesteś magiem skoro tu jesteś - stary, siwy, brodaty mężczyzna patrzy na Ciebie uważnie spod swoich okularów - pokaż mi swoje skierowanie a potem możesz zająć się tym czym chcesz. Pamiętaj żeby zachować ciszę i nie przeszkadzać innym. Masz tutaj księgi z których możesz nauczyć się wielu zaklęć. Pamiętaj, żeby dbać o książki, to własność wspólna.
Nagle słychać głośny wybuch...
- Spokojnie - rzecze starzec widząc Twoje przerażenie - w tamtym pokoju - wskazuje palcem jakieś drzwi - możesz przetestować swoje czary... - już chce odejść ale - ach ta moja pamięć, proszę o skierowanie albo o opuszczenie biblioteki
Offline