Sokół Cię Przyprowadził...
Skarbnik i Sekretarz
wchodząc do pomieszczenia rozglądasz się po pomieszczeniu i widzisz siedzące niedaleko trzy postacie. Człowiek siedzący pośrodku rozmawia z Doreiką siedzącą po prawej jego stronie. Półelf, siedzący po jego lewej, czyta jakąś starą książkę. Po chwili półelf odkłada książkę i patrzy na ciebie
- Witaj. uśmiecha się lekko Proszę siadaj i powiedz nam swoje imię.
- I dlaczego nadajesz się do Rady Nadzorczej. odezwał się człowiek Jest też szansa, że będziemy się chcieli dowiedzieć czegoś więcej.
- Potem wybierzemy spośród kandydatów trzech najlepiej nadających się. Życzymy powodzenia. dziewczyna mówiąc te słowa uśmiecha się lekko do ciebie
Offline
Rekrutator
Gorn Vessah
Mogę się przydać mam dużo pomyśłów
Offline
Do ganinetu wlazł kobold ze swoją nieodłączna lutnią.
- No bo ja tego...ja chce przewodzić bandzie i być w radzie bo...uważam że musimy byc otwarci na inne rasy, tak jak koboldy. Organizować przygody do różnych miejsc a także turnieje by banda zaistniała w kraju...
Offline
Markus
Jako elf chodzą po tym świecie nieco dłużej niż niektórzy pozostali przez co mogę służyć swoim doświadczeniem. Poza tym zawsze jestem na bieżąco z aktualnymi wydarzeniami. Zawsze też zachowuję neutralność. Jestem przyjaźnie nastawiony do innych, bez względu na rasę, a każdą decyzję przed jej podjęciem dobrze rozważam. Chętnie służyłbym więc radzie swoją radą i doświadczeniem.
Offline
Nethilhai. N E T H I L H A I. Przeliterowała z uśmiechem i poprawiła maskę. Usiadła zakładając nogę na nogę. Westchnęła i nabrała powietrza.
Myślę, że w Radzie przydałby się ktoś taki jak ja. Ktoś kto potrafi uderzyć w stół stawiając na swoim robiąc to z klasą. Roześmiała się i malowniczo wstrząsnęła włosami. Skrajność poglądów i hart ducha. Oto jaka jestem... Potrafię być elastyczna i oddana jeżeli chodzi o pracę. Uśmiechnęła się lekko. Nie boję się krytyki, na którą mam nadzieję Rada będzie przygotowana.
Offline
Członek bandy
Aree
Chciałbym walczyć o szeroką akceptację dla wszystkich członków bandy niezależnie od ich rasy i poglądów. Jestem człowiekiem (a raczej krasnoludem^^) kompromisu i łatwo coś ze mną ustalić. Chętnie służyłbym Radzie swoim doświadczeniem, obyciem w krainie i życzliwością.
Offline